Kwiatowy, miodowy, aromatyczny. Zmieszany z wodą świetnie orzeźwia, deserom nadaje oryginalny smak a drinki zmienia w dzieła sztuki barmańskiej. W dodatku syrop z kwiatów czarnego bzu to czyste zdrowie zamknięte w butelce. Łatwy w przygotowaniu ale trzeba się spieszyć, bo kwitnie krótko.
Rośnie dosłownie wszędzie i pewnie nie zwracacie na niego uwagi. Dopiero szukanie syropu z czarnego bzu na sklepowej półce może się skończyć zawałem. Albo szokiem co najmniej, bo cena bywa po prostu kosmiczna. Możecie za syrop zapłacić krocie, bo kto bogatemu zabroni, ale równie pyszny jest ten przygotowany w domu. I znacznie, znacznie tańszy.
Jest bardzo prosty w przygotowaniu. Najważniejszy jest oczywiście sam czarny bez. Kwiaty zbieramy rano, zanim słońce zacznie mocniej przygrzewać. Wybieramy krzewy rosnące z daleka od cywilizacji i zanieczyszczeń. Wiadomo – w przeciwnym wypadku wszystkie znajdą się w syropie. Kwiaty muszą być dobrze rozwinięte ale nie suche, więc wybieraj je starannie.
zdrowie w butelce
Najbardziej pracochłonnym elementem receptury na domowy syrop z kwiatów czarnego bzu jest obcięcie kwiatków. Dalej syrop robi się dosłownie sam. Wystarczy woda, cukier i sok z cytryny. Próbowałam zastąpić cukier miodem, ale efekty takich eksperymentów bywały różne. Zdarzało się, że syrop na miodzie fermentował. Cukier jest naturalnym konserwantem i w tym przypadku sprawdza się po prostu lepiej.
Rozcieńczony wodą, z kilkoma kostkami lodu i plasterkiem cytryny syrop znakomicie gasi pragnienie w upalne dni. Świetnie sprawdza się też w drinkach. A smak to tylko jedna z jego supermocy. Syrop z czarnego bzu naturalnie wzmacnia organizm i działa przeciwwirusowo. Idealny na jesienne chłody jako dodatek do leczniczej herbaty. Czarny bez był jedną z ulubionych roślin wiejskich znachorów, bo ich zdaniem leczył aż 99 rożnych dolegliwości!
To co znachorzy wiedzieli naukowcy zważyli, zmierzyli i zbadali. W czarnym bzie znaleźli wszystkie witaminy, minerały a do tego pierwiastki śladowe, garbniki i pektyny. Prawdziwa bomba. Dlatego syrop z kwiatów czarnego bzu jest dobry właściwie na wszystko. Także na urodę bo poprawia stan skóry. A tych, którzy dbają o linię więc trochę boją się syropu na cukrze może przekona fakt, że czarny bez zawiera cholinę, która zapobiega odkładaniu się cukru w organizmie.
PS. dla wielbicieli domowych syropów mam też niezawodny domowy syrop z imbiru, który podnosi odporność w sezonie jesiennych przeziębień.
SYROP Z KWIATÓW CZARNEGO BZU
Składniki
- 40 baldachów kwiatów czarnego bzu dużych
- 2 litr wody źródlanej
- 1 kg cukru
- sok z 1 cytryny
Sposób przygotowania
- Baldachy ułóż kwiatami do dołu na blacie na 2-3 godziny, tak by wyszły z nich wszystkie ewentualne owady.
- Kwiaty oddziel od łodyżek – najlepiej obciąć je nożyczkami. Zagotuj wodę i zalej nią kwiaty. Odstaw na 12 godzin w chłodne miejsce.
- Przecedź kwiaty. Do płynu dodaj cukier i sok z cytryny. Poczekaj aż cukier się rozpuści, mieszaj od czasu do czasu.
- Doprowadź syrop do wrzenia. Kiedy się zagotuje NATYCHMIAST zdejmij z ognia i przelej do wyparzonych słoików lub butelek. Zakręć i postaw denkiem do góry. Odwróć dopiero, gdy ostygną.