Bomba smaku. Dosłownie. Dodatek soli podkreśla słodycz i jedwabistość sosu. Słony karmel doda elegancji deserom, jest doskonałą bazą do lodów, ciastek i tart. Prosty w przygotowaniu, choć wymaga nieco wprawy i sporej ostrożności.
Najpopularniejsza przyprawa na świecie a jednocześnie kuchenny demon, przed którym ostrzegają nas lekarze i naukowcy. Sól. Jest dosłownie wszędzie i nie jest aż tak straszna jak ją malują. Pod warunkiem, że używamy jej z umiarem. To jednak zasada uniwersalna nie tylko jeśli chodzi o zdrowie, ale o kuchnię także.
Szczypta soli sprawia, że to co słodkie wydaje się jeszcze słodsze. Tak jest w ciastkach, kremach a nawet w niektórych czekoladach. I właśnie tak jest w przypadku karmelu. Słony karmel w latach 90-tych na salony wprowadził go paryski szef kuchni, Pierre Hermé. Pomysł spodobał się nie tylko nad Sekwaną, ale i za oceanem, bo Amerykanie słodko-słone połączenie darzą głęboką miłością. A potem na punkcie karmelowego sosu z odrobiną soli zwariował dosłownie cały świat . I wiecie co? Nie trzeba być cukiernikiem, by wyczarować deser o karmelowo -słonym smaku. Wystarczy trochę odwagi i sporo ostrożności.
jak zrobić słony karmel
Lista składników jest naprawdę krótka. Cukier, masło i śmietanka. Odrobina wody, dzięki której łatwiej zrobimy karmel i sól oczywiście. Sposób przygotowania nie zmienił się od tysiąca lat. Świat zawdzięcza go Arabom, którzy jako pierwsi wybudowali cukrownię i w 940 roku pierwsi przygotowali “palony cukier” czyli karmel.
“Palenie” cukru to sekret i najtrudniejszy etap robienia karmelu. Cukier z odrobiną wody podgrzewamy na średnim ogniu. Kryształki pod wpływem temperatury rozpuszczają się a sos zacznie bulgotać. Pod żadnym pozorem go nie mieszamy i nie dotykamy! Gorący karmel ma wysoką temperaturę dlatego musimy działać ostrożnie. Zdejmujemy z ognia gdy karmel stanie się bursztynowy. Jeśli zbrązowieje zbyt mocno stanie się gorzki.
Do przypalonego cukru dodajemy masło i śmietankę. Mieszamy i wolno podgrzewamy do uzyskania pożądanej konsystencji. Jeśli chcesz, by sos był rzadszy dodaj więcej śmietanki albo odrobinę mleka.
Sól dodajemy na samym końcu. Ja uwielbiam tę w płatkach. Dobrze sprawdzi się też średniej grubości sól himalajska. Jej kryształki będą przyjemniej chrupać pod zębami.
SŁONY KARMEL
Składniki
- 220 g cukru 1 szklanka
- 20 g masła
- 200 ml śmietanki kremówki
- 4 łyżki wody
- sól morska w płatkach
Sposób przygotowania
- Cukier wysyp na patelnię lub rondelka. Wlej wodę i zacznij wolno podgrzewać. W czasie gotowania nie można karmelu mieszać, możesz jedynie delikatnie potrząsać patelnią lub rondelkiem. Postępuj bardzo ostrożnie – syrop zacznie bulgotać, a potem brązowieć. Zdejmij go z ognia natychmiast gdy stanie się bursztynowy.
- Dodaj masło i wymieszaj, by połączyło się z karmelem. Wlej śmietankę i ponownie wymieszaj.
- Postaw z powrotem na kuchence i gotuj na średnim ogniu przez około minutę cały czas mieszając. Wszystkie składniki powinny dobrze się połączyć.
- Dodaj płatki soli i przelej do słoiczka.