śliwkowy sos barbecue

4.5K
NA JĘZYKU
słodycz, ostrość, nuty kwaśne i słone w idealnie zbalansowanym sosie

Możesz kupić gotowy sos – tylko po co? Skoro z pół godziny zrobisz znacznie lepszy we własnej kuchni? Śliwkowy sos barbecue to krótka lista sładników i smak, który łączy słodycz, nuty kwaśne i pikantne z odrobiną słonego. Do mięs – idealny.

Sos barbecue to sos magiczny. Gęsty, intensywny i głęboki. Kojarzony przede wszystkim z kuchnią amerykańską, ale jego korzenie to według znawców kuchni miks smaków i receptur migrantów, którzy osiedlali się po drugiej stronie Atlantyku. Wzmianki o nim można znaleźć od Anglii przez Francję po Niemcy. Dziś receptur jesty tyle, ilu kucharzy a każdy szef kuchni ma swój sekret udanego sosu. Idealny jest wtedy, gdy smaki i przyprawy się bilansują.

Bazą w klasycznych recepturach jest sos pomidorowy, czosnek i sól. Smak numer dwa to nuty kwaśne. I tu zaczynają się schody. Albo zabawa, bo wybierać można spośród octów, soku z cytryny czy albo kwasnych sosów. Po trzecie – ostość. Tu naliście są różne rodzaje chili, pieprzu czy sosów, od tabasco po sriracha.Co kto lubi. Aromatu wędzonki doda wędzona papryka albo dym w płynie. Na koniec smak słodki. Cukier? Może być. Może być też melasa albo miód. Jeśli chcesz zaszeleć możesz eksperymantować z syropem klonowym albo coca-colą.

mój sposób na śliwkowy sos barbecue

Kuchenne eksperymenty to moje prywatne hobby, dlatego receptur na sos barbecue mam kilka. W jednej jest whisky, w innej – kawa. Najbardziej zaskakujący jest sos z czekoladą. Ale to śliwkowy sos barbecue robię gdy tylko na straganie pojawiają się wypieszczone słońcem śliwki. To one są bazą a jednocześnie dodają do sosu słodycz i kwaśne nuty. Drugi ważny składnik to pasta z tamardynowca. Kupisz go w sklepach z azjatycką żywnością albo przez internet.

Wszystkie składniki wrzucamy do rondelka i po prostu gotujemy do momentu, aż sos zgętnieje a składniki dobrze się połączą. Potem bierzemy do ręki blender. Sos można przechowywać w lodówce, ale jeśli go zapasteryzujesz to w środku zimy przypomni Ci smak letniego grilla.

ŚLIWKOWY SOS BARBECUE

PORCJA NA1 słoik 350 ml
Przygotowanie 10 min.
Czas gotowania 30 min.

Składniki

  • 15 śliwek dojrzałych
  • 2 łyżki brązowego cukru
  • 2 ząbki czosnku duże
  • 1 łyżka startego imbiru
  • 3 łyżki wina ryżowego lub octu ryżowego
  • 3 łyżki ketchupu
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżeczka pasty tamardynowej
  • 1/4 łyżeczki płatków chili lub szczypta pieprzu cayenne
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 3-4 łyżki wody

Sposób przygotowania

  • Śliwki wypłucz, osusz i usuń pestki. Posiekaj je na kawałki.
  • Posiekane śliwki włóż do średniego garnka. Dodaj czosnek, imbir, wino ryżowe, ketchup, sos sojowy, pastę tamaryndową, sól i wodę. Doprowadzić do wrzenia i gotuj delikatnie przez około 30 minut, często mieszając, aż zgęstnieje.
  • Zdejmij z ognia, lekko przestudź i zblenduj do uzyskania gładkiej konsystencji. Spróbuj i ewentualnie dopraw.
  • Przelej do słoików i szczelnie zakręć. Przechowuj w lodówce przez około miesiąc.

PASTERYZACJA

  • Na dno garnka o szerokim dnie połóż ręczniki papierowe albo płócienną ściereczkę. Słoiki ustaw jeden obok drugiego. Wlej wodę o temperaturze pokojowej do wysokości 3/4 słoików. Doprowadź do wrzenia a następnie zmniejsz ogień tak, by woda jedynie terkotała. Gotuj 20-30 minut. Pozostaw do ostygnięcia w garnku.
Typ dania: do grilla, dodatek, sos
Typ kuchni: autorska
Słowo kluczowe: do grilla, przetwory, śliwki, sos barbecue

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ocena




Close
© 2020-2021 PlateByKate.com Wszelkie prawa zastrzeżone.
Close