Połączenie ciepłego, chrupkiego kalafiora, karmelowej słodyczy i delikatnych ziaren pęczaku – sałatka idealna na jesienną albo zimową kolację. Z dodatkiem soczystych ziarenek granatu i zieloną pietruszką zmienia się w bombę witamin i minerałów.
Niesamowite warzywo ten kalafior. Niby tak dobrze go znamy, ale co chwila zaskakuje mnie na jak wiele sposobów można go podać. Idealnie smakuje wyjęty prosto z wody, polany masłem. Albo w aromatycznej zupie podkręconej koperkiem. Najbardziej zaskakujący jest jednak, gdy zamiast gotowania go upieczemy. Albo usmażymy.
Dymny, głęboki smak kalafiora zaskoczył mnie wiele lat temu w sałatce, którą w restauracji Opasły Tom w Warszawie serwowała szefowa kuchni Agata Wojda. Zestawiony z zielonym jabłkiem i śledziem był pyszny. Kilka tygodni później odpaliłam grilla, różyczki kalafiora posmarowałam oliwą i położyłam na ruszcie. Proste, ale genialne. Z dodatkiem sosu z sera feta i świeżego ogórka okazał się gwiazdą rodzinnego grilla.
kalafior w roli głównej
Sałatka z pieczonego kalafiora, pęczaku i orzechów to efekt moich “kalafiorowych eksperymentów” i typowy przykład kuchni zero waste. Przepis powstał po jednym z obiadów, do którego pieczony kalafior i pęczak były dodatkami. To co z obiadu zostało postanowiłam twórczo wykorzystać. A twórczość w kuchni to rzecz bardzo przyjemna.
Kasza i kalafior zdecydowanie potrzebowały do towarzystwa czegoś chrupiącego. Postawiłam więc na orzechy włoskie, które uwielbiam. Skarmelizowane lekko na patelni są słodkie i przyjemnie trzeszczą pod zębami. Sałatka nadal była jednak dość sucha. Szukałam więc soczystego i świeżego składnika, który połączyłby wszystkie pozostałe. Wybrałam owoc granatu – pełne soku czerwone ziarenka okazały się strzałem w dziesiątkę. Ożywiły danie nie tylko kolorystycznie. Sałatka z pieczonego kalafiora, pęczaku i orzechów była gotowa. I w dodatku – była pyszna.
Jest świetną propozycją na lekką kolację albo dietetyczny lunch. W dodatku jest bardzo zdrowa, bo kasza w połączeniu z warzywami to sporo błonnika, witaminy i minerały. Po prostu pełnowartościowy posiłek. Dobrze się sprawdzi jako lunch w pracy albo na pikniku.
SAŁATKA Z PIECZONEGO KALAFIORA
Składniki
SAŁATKA
- 400 g kalafiora podzielonego na różyczki
- 1 łyżka oliwa extra virgin
- 50 g orzechów włoskich
- 100 łyżek pęczaku ugotowanego
- 1/2 owocu grantu
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki wody
- 1 szczypta soli
- natka pietruszki
DRESSING
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka oliwy extra virgin
- 1 łyżka białego octu winnego
Sposób przygotowania
- Kalafiora podziel na różyczki, skrop oliwą. Ułóż na blaszce do pieczenia wyłożonej pergaminem. Piecz w temperaturze 200 stopni, 10 minut bez termoobiegu, potem kolejne 15 – 20 z termoobiegiem. Różyczki powinny stać się złotobrązowe.
- Gdy kalafior się piecze, przygotuj orzechy włoskie. Na małej patelni wymieszaj orzechy włoskie, wodę, cukier, sól i pieprz . Podgrzewaj od czasu do czasu potrząsając, aż orzechy się skarmelizują, a cały płyn odparuje. Przełóż na talerz wyłożony pergaminem.
- Składniki dressingu włóż do małego słoika. Zakręć i dokładnie wymieszaj.
- Na talerzach ułóż upieczonego kalafiora, posyp ugotowanym pęczakiem i orzechami. Skrop dressingiem. Posyp natką i ziarenkami granatu.