Chrupiąca, zaskakująca i bardzo, bardzo zdrowa. Sałatka z brokułów i fety smakuje słonawym serem, suszonymi w słońcu pomidorami i gorzkawą natką pietruszki. Idealna na małe przyjęcie i na szybki lunch do pracy.
Nie znam bardziej uniwersalnego warzywa niż brokuły. Można z nich zrobić dosłownie wszystko – od soków po zapiekanki a nawet kotlety. Jednym z przepisów z brokułem w roli głównej już się z Wami dzieliłam – zupa serowa z brokułami to jeden z ulubionych obiadów mojej rodziny. Lubimy dodać zielone różyczki do chińskiej wołowiny z imbirem czy klasycznego pad thai w wersji z warzywami. Mój osobisty faworyt to jednak sałatka.
Przepis pochodzi z planu posiłków w czasie, gdy byłam na diecie. Gdy pierwszy raz przeczytałam zestaw dań na pierwszy tydzień odkryłam go z pewnym zdziwieniem. Nie wpadłam wcześniej na takie połączenie. A szkoda, bo zakochałam się od pierwszego kęsa. Delikatne brokuły i feta doskonale do siebie pasują, a charakteru sałatce dodają suszone pomidory i natka pietruszki. Wersję podstawową posypuję jeszcze uprażonymi na suchej patelni pestkami słonecznika. Połączenie godne mistrzów.
Sałatka z brokułów i fety to danie bardziej niż dietetyczne. Oczywiście jeśli nie pływa w morzu oliwy. Oleju, oliwy czy dresingu w ogóle nie musicie robić – wystarczy łyżeczka, dosłownie oleju w którym pływały suszone pomidory. Parę kropel na pewno zostanie i na samych pomidorach. Tak czy inaczej – dressing mamy z głowy.
To jeszcze brokuły. Niby nic skomplikowanego a łatwo zepsuć. Rozgotowanej zielonej papki nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie do ust. Słowo o technice. Różyczki brokuła wrzucamy na wrzącą, mocno gotującą się wodę, najlepiej łodygami w dół. Gotujemy nie dłużej niż 5 minut. Prosto z garnka powinny wylądować w misce z lodowatą wodą. Dzięki temu pozostaną jędrne, chrupiące i pięknie zielone. Potem odcedzamy i osuszamy i gotowe.
Długie gotowanie niszczy to co w brokułach najcenniesze. A całkiem tego sporo – od witamin i minerałów po substancje przeciwdziałające nowotworom.
SAŁATKA Z BROKUŁÓW I FETY
Składniki
- 1 brokuł
- 150 g fety
- 10-12 suszonych pomidorów w oleju
- 3 łyżki pestek słonecznika
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 2 łyżeczki oliwy z suszonych pomidorów
Sposób przygotowania
- Na suchą patelnię wrzuć pestki słonecznika. Podpiecz na złoty kolor. Odstaw do ostygnięcia.
- Przygotuj miskę z lodowatą wodą. Brokuła podziel na różyczki. Zagotuj wodę i wrzuć różyczki. Gotuj nie dłużej niż 5 minut. Odcedź brokuła i wrzuć do miski z zimną wodą. Poczekaj aż dobrze wystygnie. Wyjmij z wody, odsącz i osusz.
- Ser feta pokrój w kostkę, suszone pomidory pokrój w paseczki. Natkę pietruszki posiekaj.
- Ugotowane brokuły podziel na mniejsze kawałki i ułóż na talerzach. Dodaj fetę i pomidory. Posyp prażonymi pestkami słonecznika i natką pietruszki. Skrop każdą porcję łyżeczką oleju ze słoika z suszonymi pomidorami.