Delikatna ryba w towarzystwie kolorowych warzyw i oliwek. Ekspresowe danie dla tych, którzy uwielbiają ryby i z chęcią zjedliby dorsza w inaczej niż w panierce. Ryba zapiekana z papryką i oliwkami to smak wakacji gdzieś nad Morzem Śródziemnym i zero wyrzutów sumienia, bo jest lekka i niskokaloryczna.
Ryb nie może na moim stole zabraknąć. Namiętność do wszystkiego, co może nam zaoferować morze to historia mojego dzieciństwa. Wojenna zawieruch część rodziny ze strony taty rzuciła na Żuławy Wiślane. Tam, u babci zawsze spędzaliśmy część letnich wakacji. Gdy wysiadaliśmy na stacji w Elblągu w powietrzu niemal czułam zapach uczty, którą czekała za progiem babcinego domu. Śledzie, świeże, prosto z patelni. Prawdziwy rarytas, który babcia zdobywała zawsze w centrali rybnej, zaopatrzonej znacznie lepiej niż w mieście stołecznym. Delikatnie posolone, oprószone mąką i usmażone na złoty kolor znikały w każdej ilości.
Moja miłość do ryb i owoców morza jeszcze się pogłębiła, gdy spróbowałam tego, co potrafią z nich wyczarować Skandynawowie, Szkoci czy Grecy. Niebo w gębie. Umiejętnie łączą je z warzywami, kaszami czy ryżem. I grillują oczywiście. Ryba zapiekana z papryką i oliwkami to taki rodzaj kuchni, który lubię najbardziej – smaki warzyw i ryby się przenikają, a danie, poza czasem spędzonym na krojeniu i smażeniu robi się praktycznie samo.
Zdrowotnych właściwości ryb nie trzeba chyba nikomu zachwalać. Ale na wszelki wypadek tylko przypomnę, że mięso ryb pod względem wartości odżywczych przebija wołowinę, wieprzowinę i drób. Można w nich znaleźć pełnowartościowe białko o wysokiej przyswajalności, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminę D i mnóstwo two składników mineralnych jak jod, selen, fluor, magnez, wapń. Dostarczają też wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym tych najcenniejszych- omega-3. Czyli w skrócie : pomagają dbać o serce, wzmacniają odporność i … odchudzają.
W przepisie używam dorsza, ale to nie znaczy, że tylko tę rybę możesz zapiekać w ten sposób. Równie dobra będzie miruna, mintaj czy morszczuk. I jedna ważna rzecz – warto zwrócić uwagę, czy ryba, którą kupujemy ma certyfikat MSC. To ryby pozyskiwane w sposób, który pozwala chronić naturalne łowiska tak, by rybami mogły się kiedyś cieszyć także nasze wnuki.
RYBA ZAPIEKANA Z PAPRYKĄ I OLIWKAMI
Składniki
- 4 filety z dorsza po 150 g (lub innej białej ryby)
- 1 czerwona cebula
- 1 czerwona papryka
- 3-4 spore pomidory
- 4-5 łodyg selera naciowego
- 2 małe marchewki
- 3 ząbki czosnku
- 3 łyżki czarnych oliwek pokrojonych w plasterki
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz
Sposób przygotowania
- Cebulę pokrój w piórka, paprykę pokrój w słupki, marchew i seler naciowy pokrój w plasterki. Czosnek przeciśnij przez praskę. Pomidory sparz, obierz ze skórki i pokrój w kostkę. Rybę opłucz, osusz papierowym ręcznikiem, posól z obu stron.
- Na duzej patelni rozgrzej oliwę. Wrzuć cebulę i smaż 4-5 minut aż stanie się szklista. Wrzuć czosnek, wymieszaj i smaż kolejną minutę. Dodaj paprykę, marchew i seler. Smaż, często mieszając 4-5 minut. Dodaj pomidory i oliwki. Duś 3-4 minuty. Posól i popieprz.
- Rybę ułóż w naczyniu do zapiekania, tak, żeby filety się nie stykały. Obłóż je duszonymi warzywami, wlej tez powstały w czasie pieczenia sos. Zapiekaj w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni około 30 minut. Ryba powinna się sciąć a warzywa lekko przypiec. Podaj posypane natką pietruszki.
Pięknie wygląda ta ryba:-)
Bardzo smaczna wyszła ta ryba. Dzięki za pomysł.