półfrancuskie bułeczki z czekoladą

1.4K
NA JĘZYKU
czekolada i pistacje zamknięte w lekkim, maślanym cieście

Pachną czekoladą i wanilią a maślane, lekkie ciasto rozkosznie chrupie pod zębami. Idealne do kawy, ale najlepsze na leniwe niedzielne śniadanie pod kocem z ulubionym serialem albo książką.

To nie jest śniadanie dietetyczne. Półfrancuskie bułeczki z czekoladą to bułeczki maślane. A masło – sami wiecie. Rozkosz, pokusa z domieszką poczucia winy. Z drugiej strony świat bez masła byłby bardziej niż straszny. Bagietki byłyby smutne, steki samotne bez maślanych sosów, a szparagi jeszcze chudsze i zieleńsze ze złości. Grzeszmy więc od czasu do czasu, ale niech ten grzech będzie pyszny. Co najmniej.

Do zrobienia bułeczek z czekoladą zainspirował mnie przepis na makowiec w cieście półfrancuskim niezawodnej Doroty Świątkowskiej. Spróbowałam i przepadłam. Makowiec nie tylko zachwycił lekkością ale ciasto dzięki masłu długo zachowało świeżość. Drożdżowe ciasto półfrancuskie jest zdecydowanie łatwiejsze w wykonaniu niż to francuskie. Jedyne, czego potrzebujemy to dobry plan i trochę cierpliwości.

Pieczenie trzeba sobie dobrze zaplanować. Jeśli chcecie je zjeść na śniadanie to na przygotowanie ciasta potrzebujecie popołudnia dnia poprzedniego. Sam proces nie jest skomplikowany. Ciasto drożdżowe, które jest bazą robi się błyskawicznie, bo nie wymaga wyrabiania. Ja używam do niego wyłącznie suchych drożdży. Drożdże świeże zostawiają w cieście posmak, za którym nie przepadam i są – według mnie – bardziej kapryśne od suchych.

Kluczowym momentem dzięki któremu półfrancuskie bułeczki z czekoladą są lekkie jak piórko jest wałkowanie. Dzięki temu ciasto delikatnie się listkuje. I tu się przyznaję – to jeden z tych momentów, kiedy gotuję z zegarkiem. Pilnuję odstępów między wałkowaniami i staram się być precyzyjna. Ciasto leżakuje potem całą noc w lodówce bo tak potraktowane jest moim zdaniem najlepsze. Ważne, by podczas wałkowania używać jak najmniej mąki. Najlepiej lekko oprószyć samo ciasto zamiast posypywać nim blat albo stolnicę.

To jeszcze czekolada. Tu panuje pełna wolność. Może być gorzka, może być mleczna, wszystko zależy od tego jak słodkie słodkości lubcie. Ja wybieram deserową a po posmarowaniu posypuje ją lekko brązowym cukrem. Ciasto w tym przepisie nie zawiera zbyt dużo cukru, wiec na pewno nie przesadzicie. Aaaa…. – i absolutnie nie zapominajcie o pistacjach.

BUŁECZKI POŁFRANCUSKIE Z CZEKOLADĄ

Przygotowanie 1 dzień 5 godz.
Czas gotowania 25 min.

Składniki

CIASTO DROŻDŻOWE PÓŁFRANCUSKIE

  • 525 g mąki pszennej
  • 250 ml mleka
  • 3 łyżki cukru
  • 12 g suchych drożdży
  • 225 g masła 30 g do ciasta, 195 g do przekładania
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

DODATKOWO

  • 2 tabliczki czekolady deserowej
  • 2-3 łyżki brązowego cukru
  • 100 g niesolonych pistacji posiekanych

Sposób przygotowania

  • 30 g masła rozpuść w małym naczyniu. W misce wymieszaj mąkę z drożdżami. Dodaj pozostałe składniki ciasta i rozetrzyj między palcami. Wlej roztopione masło i szybko wyrób. Składniki mają się jedynie połączyć a ciasto powinno pozostać lepiące. Z ciasta uformuj prostokąt, owiń folią i włóż do lodówki na godzinę.
  • Po godzinie schłodzone ciasto przełóż na stolnicę i rozwałkuj na prostokąt mniej więcej 30×15 cm. Dłuższy bok powinien stanowić wysokość prostokąta. Na cieście ostrożnie rozsmaruj pozostałe masło, omijając brzeg tak by zostawić margines około centymetra. 1/3 ciasta od góry złóż do środka, to samo zrób z 1/3 od dołu, tak, by przykryła pierwszą część. Zlep brzegi odwróć ciasto o 90 stopni tak, by dłuższy brzeg stanowił wysokość i znów rozwałkuj na prostokąt 30×15 cm. Ponownie złóż na 3 części, owiń w folię i włóż do lodówki na 45 minut.
  • Schłodzone ciasto ponownie rozwałkuj i złóż na 3 i ponownie schłódź. Wałkowanie trzeba powtórzyć 3 razy, za każdym razem chłodząc ciasto około 30 minut. Po ostatnim wałkowaniu ciasto owijamy folią i wkładamy na całą noc do lodówki.
  • Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej, ostudź. Ciasto podziel na 2 części. Każdą rozwałkuj na prostokąt. Połowę posmaruj roztopioną czekoladą, posyp brązowym cukrem i posiekanymi pistacjami. Złóż w pół tak, by nie posmarowana połowa przykryła tę posmarowaną. Wyrównaj.
  • Złożone ciasto pokrój na 2 centymetrowe paski wzdłuż krótszego boku. Uformuj bułeczki. Posmaruj roztrzepanym jajkiem i pistacjami. Przykryj ściereczką i odłóż na około 30 min w ciepłe miejsce, żeby podrosły.
  • Piecz około 25 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni. Po ostygnięciu możesz bułeczki polukrować.
Typ dania: deser, małe co nieco, przekąska, śniadanie
Typ kuchni: autorska
Słowo kluczowe: bułeczki, ciasto półfrancuskie, czekolada, pistacje

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ocena




Close
© 2020-2021 PlateByKate.com Wszelkie prawa zastrzeżone.
Close