Pyszne jak burgery, zdrowe jak mokry sen dietetyka – burgery z łososia. Pod chrupiącą panierką czeka na Was soczysty, aromatyczny łosoś w towarzystwie ziół i solidnej dawki witaminy D. Po prostu obiad do zadań specjalnych.
Brytyjczycy nazywają je “fish cakes” czyli po prostu rybne ciastka. Ale to nie oni wymyślili taki sposób podawania ryb. Jak wiele różnych pyszności paszteciki, ciastka, kotleciki – możecie nazywać je jak chcecie – na Zachód przywędrowały z Azji i mają długą historię sięgającą starożytnych Chin. Dziś każdy niemal kraj ma swoją własną wersję. W Azji znajdziemy kotleciki przyrządzone z krewetek i innych owoców morza. Klasyczne, zachodnie mają bardzo krótką listę składników: ryba, ziemniaki, jajka, cebula, przyprawy, zioła i często bułka tarta.
Rybne ciastka to świetny przykład kuchni w duchu “zero waste”, którą przez lata uprawiały gospodynie domowe z różnych zakątków świata. Klasyczny angielski przepis pochodzi z wydanej w połowie XIX wieku “Księgi zarządzania gospodarstwem domowym pani Beeton”. Isabella Beaton, Ćwierkiewiczowa wiktoriańskiej Anglii do rybnych kotlecików używała „resztek ryby” i „zimnych ziemniaków” czyli resztek z obiadu.
Dziś rybne burgery, ciastka, paszteciki z domowych kuchni i pubów weszły do kart wielu dobrych restauracji a szefowie kuchni prześcigają się w pomysłach jak je podać. Może z truflami? A może z wanilią? Pomysłów tyle, ilu kucharzy. I dobrze, bo to porządne i niezwykle pyszne jedzenie. Burgery z łososia to mój sposób nie tylko na smaczny obiad, ale także by przełamać nudę pieczonej czy smażonej ryby. Rutynie mówimy zdecydowane “nie”!
Burgery z łososia to bardzo proste danie. Zwykle używam do nich świeżego i wędzonego łososia. Możesz jednak zastąpić łososia wędzonego świeżym albo użyć pieczonej ryby, jeśli zostało Ci coś z obiadu albo kolacji. Nie pomijaj ziemniaków – dzięki nim burgery są miękkie i soczyste. W przepisie znajdziesz mój ulubiony zestaw ziół ale tu też możesz zaszaleć. Użyj tych, które lubisz najbardziej.
Burgery z łososia podaję z ziemniaczanym pure albo pure z groszku. Świetnie sprawdzą się też w burgerowej bułce z sałatą i sosem tatarskim. Próbuj i eksperymentuj – po to w końcu mamy kuchenne laboratorium.
BURGERY Z ŁOSOSIA
Składniki
- 300 g łososia surowego bez skóry
- 150 g wędzonego łososia
- 150 g ziemniaków
- 1 jajko
- 2 łyżki koperku posiekanego
- 1 łyżka natki pietruszki posiekanej
- 1 łyżka szczypiorku
- 2 łyżki soku z cytryny
- sól, świeżo mielony pieprz
DODATKOWO
- 2 szklanki tłustego mleka
- olej do smażenia
- 2 jajka roztrzepane
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka bułki tartej lub panko
Sposób przygotowania
- Ziemniaki ugotuj w mundurkach. Ostudź i obierz ze skórki.
- Surowego łososia opłucz i osusz. Pokrój w 2 centymetrową kostkę. Mleko zagotuj w rondlu. Gdy zacznie wrzeć włóż do niego łososia i szybko zdejmij z ognia. Odstaw do ostygnięcia.
- Wędzonego łososia drobno posiekaj. Surowego łososia wyjmij z mleka i osusz na papierowym ręczniku.
- W dużej misce widelcem rozgnieć ziemniaki i surowego łososia. Dodaj łososia wędzonego, jajko, zioła, sok z cytryny i dokładnie wymieszaj. Dopraw solą i świeżo mielonym pieprzem.
- Masę łososiową podziel na 8 równych części. Wilgotnymi dłońmi uformuj kotlety. Każdy obtocz w mące, następnie w jajku i tartej bułce.
- Smaż na oleju rzepakowym na średnim ogniu z obu stron do zarumienienia.
Fajna opcja dla osób, które nie jedzą mięsa 🙂